Facebook Ads to potężne narzędzie reklamowe, dzięki któremu mamy możliwość dotarcia do wielu różnych osób. Niektóre branże wymagają jednak tego, by trafiać do odbiorców, którzy są w najwyższym sektorze, jeśli chodzi o ich finanse. Nie ma niestety jednego prostego przepisu na kierowanie reklam do osób najbogatszych. Co nie oznacza jednak, że nie ma kilku dróg, dzięki którym mimo wszystko da się trafić od użytkowników, którzy interesują nas najbardziej.

Kierowanie na konkretną lokalizację
Podczas gdy największą uwagę zwracamy na zachowania i zainteresowania osób korzystających z social mediów, zapominamy o zastosowaniu prostego sposobu, jakim jest doprecyzowanie lokalizacji. Mowa o sytuacji nie tylko wtedy, gdy prowadzisz biznes lokalny – wówczas powinno to być na pierwszym kroku przygotować reklamowych. Jeśli natomiast działasz w branży nieruchomości i chcesz trafiać z reklamami wyłącznie do osób zamożnych, które będzie stać na zakup danego miejsca, warto zastanowić się nad konkretnymi dzielnicami miast. Co więcej, nie tylko w dzielnicach pies jest pogrzebany – w parze może iść tutaj lokalizacja miejsca pracy. Największa trudność w tym przypadku będzie leżała w ustaleniu tych konkretnych, specyficznych dzielnic w danych miastach. Jeśli jednak Ci się uda, nie bój się zastosować tego w swoich kampaniach reklamowych Facebook Ads!
Kierowanie po zachowaniach – wyjazdy za granicę
Facebook pozwala na wykorzystanie nie tylko zainteresowań, które możemy dość jasno zdefiniować na swoim profilu, ale także zachowań, które wychwytuje algorytm. Wiele osób może nawet nie wiedzieć, że Facebook zalicza je do grupy osób cechujących się impulsywnymi zakupami! Podobnie jest z podróżami – social media są w stanie znaleźć o nas takie informacje i pozwalają wykorzystać je później podczas tworzenia odpowiednich kampanii reklamowych. Jeśli próbujesz dotrzeć do osób bogatych, koniecznie sprawdź tę opcję! Jeśli ktoś często podróżuje za granicę, musi najpierw mieć na to pieniądze. Jeśli natomiast wyjeżdża biznesowo, musi być ważną osobą w firmie, przez co zarobki również będą proporcjonalne do zajmowanego stanowiska.
Kierowanie do osób o konkretnym wykształceniu i zawodzie
Pozostając w tematyce zarobków na danym stanowisku, warto przemyśleć temat tego, w jakim zawodzie zarabia się więcej niż gdzie indziej. Wówczas można stworzyć listę i według niej targetować reklamy. Co istotne, dane na temat obejmowanego stanowiska pracy są czymś udostępnianym przez użytkowników wyłącznie w sposób deklaratywny. O ile jest wymóg wpisania wieku, o tyle nie istnieje on w przypadku określenia miejsca zatrudnienia. Ponadto często można spotkać się z wpisami odnoszącymi się do stanowiska pracy typu “Szlachta nie pracuje”. Trzeba pamiętać, że mimo wszystko Facebook jest medium społecznościowym zrzeszającym różnych ludzi – trzeba zatem odseparować wartościowe dane od tych, które jedynie zaśmiecają nasze informacje.
Nieco łatwiej sytuacja wygląda w przypadku wyboru ukończonych uczelni. Zazwyczaj informacje na ich temat pojawiają się na profilu w postaci podpięcia fanpage’a danej placówki. To również jest ciekawa opcja do targetowania reklam, choć należy pamiętać o tym, że skończenie studiów wcale nie musi równać się wysokim zarobkom.

Kierowanie do osób korzystających z iPhone’a i Mac’a
Nie jest to zasada, którą można potwierdzić, jednak pewnym jest, że produkty firmy Apple nie należą do najtańszych. Wykorzystanie tego faktu w reklamach może zatem pomóc w dotarciu do najzamożniejszych użytkowników Facebook’a. W tym celu można wykluczyć odpowiednie oprogramowanie z kierowania reklam na poziomie zestawu reklam – a jest nim system Android. Wówczas nasza płatna promocja będzie pokazywana wyłącznie tym, którzy korzystają z iOS lub MacOS w przypadku desktopów.
Powyższe zasady warto traktować jako wskazówkę na uzyskanie idealnej grupy odbiorców – niekoniecznie jedyny możliwy przepis. Można wszystkie połączyć, a można wykorzystać tylko jedną z nich – najlepszym wyborem jest przetestowanie i pozostawienie opcji, które cechują się najwyższym wskaźnikiem konwersji.